-
Widzisz tego chłopaka, do którego wszyscy idą po pomoc? - Chciałby, żeby jemu tez ktoś pomógł.
-Skąd wiesz?
-Znam go, nazywa się Justin Bieber
-Nie słyszałam o nim. Od kiedy jest w naszej szkole?
-Lay, mówisz serio? chodzi do naszej szkoły od 3-ech lat.
-Przepraszam, ehh. Jestem zmęczona
-Widzę. Powiedz, co tam u Ciebie i Nate'go?
-No cóż. Olewa mnie
-Olewa? co, dlaczego?
-Channel, idź lepiej na lekcje.
Channel
Hmm.. Lay zawsze mnie tak zbywa. To nic nowego. Jest bardzo popularną osobą. Może wszystko
Layline
Channel myśli że to takie proste mówić o swoich uczuciach. Zawsze bawiła się chłopakami więc nie wie co czuje . Pewnie myślicie sobie "co to za przyjaciółka, że ją zbywa" a więc opowiem wam coś ....
*
Jestem "popularną" dziewczyną w szkole. Dużo, a nawet masę osób się na mnie wzoruje. Udaje twardzielkę, a w środku jestem naprawdę miękką dziewczyną. Gdy ktoś mnie obrazi, lub powie cokolwiek na mój temat co jest złe, łzy napływają mi do oczu. Oczywiście moja "gangsta" od razu wytyka mu jaki on/ona jest. Gdy się zdarzy że zaczynam płakać udaje że chodzi o Nate lub o kogoś z mojej rodziny. Nie wiem czy się nabierają.
*
Lekcje nareszcie się skończyły. Mogę wrócić do domu.
Zanim się obejrzałam byłam już w domu, włączyłam komputer i weszłam na chat z losową osobą.
Obcy : Hej
Ja : Cześć
O : ct?
J : nudy, a tam?
O: ok, też. Jak masz na imie?
J: Layline, ale mów mi Lay.
O: Ok ... Lay? . Ja jestem Justin
J: Ładne imie :) (znałam to imie. nie mogłam jednak przypomnieć sobie skąd)
O: Dziękuje Lay. Twoje też :)
J: Z jakiego miasta jesteś?
O:Stratford
J: Ja też
O: Oooo. Może się kiedyś spotkamy?
J: hehe ;3 możliwe. Ile masz lat?
O: 19. a ty?
J:też :))
.....
Nasza rozmowa trwała kilka godzin.
O:Lay. wiem że to dziwne.. ale piszemy ze sobą dosyć długo i polubiłem Cię. Mogłabyś podać mi swojego Facebooka?
J: Ok, pewnie :)
O: Miałaś kiedyś myśli samobójcze?
J: Gdyby to raz ...
O: Nienawidzę stanu w którym, nie jestem w stanie niczego zrobić ze swoim życiem.
_________________________________________
Oto pierwszy rozdział :) Zachęcam do dalszego czytania :)
